Co jest najlepsze na małe smutki

 Małe smuteczki i kłopociki

    Dzisiejszy zapisek zacznę od podziękowań. Dziękuję Tobie, że jesteś ze mną w tej chwili i za chwile minione, jestem wdzięczna za Twoje wsparcie, życzliwość i zostawione komentarze. Natomiast sobie dziękuję za wytrwanie w postanowieniu codziennego pisania - to mój 31 Zapisek Poranka.

    Teraz o małych smuteczkach i kłopocikach słów parę, bo mam na nie pomysł szyty na miarę. Pewnie nie będzie to odkrywcze, ale wskazane - odprężenie i wyluzowanie jest prostym sposobem na neutralizację wszystkich frustrujących chochlików. Nie ma co protestować, w nerwach to jeszcze nikt żadnego problemu nie rozwiązał, a tylko je powiększył i gromy z jasnego nieba na siebie ściągnął.

Domowe sposoby na luz

    Nie ma co zmagać się z problemem, tutaj metody siłowe się nie sprawdzają, lepiej zostawić go w spokoju, niech się tam sam ze sobą kotłuje, a my zajmijmy się sobą i własnym spokojem – to w nim znajduje się wszystko czego potrzeba. Moja prosta recepta to kąpiel i spacer.

Czytaj:
|  Magia kolorów – jak barwy wpływają na nasze życie?

    Już słyszę te protesty, że czasu brak, nie ma co się o czas martwić, on sobie poradzi bez nas, więc zamiast angażować czas w zamartwianie się kłopocikami lepiej przeznaczyć parę chwil na przyjemność. Szybki marsz nawet parominutowy rozładuje, odblokuje, odpręży i uspokoi. To wcale nie musi być parokilometrowy marsz, może być parominutowy, jeśli nie codziennie to parę razy w tygodniu i pożegnasz małe smuteczki, a powitasz małe radości.

    Mówisz nie mam wanny, więc o kąpieli zapomnij! Masz pewnie kabinę prysznicową? Zapewniam, że prysznic w parę minut zdziała cuda, wszystkie kłopociki spłyną wraz z wodą do kanału ściekowego, można więc odetchnąć swobodnie i użyć swojego ulubionego kremu, balsamu, perfum. Kąpiel i spacer, ten bardzo prosty przepis polecam do stosowania codziennego lub parę razy w tygodniu, a smuteczki i kłopociki przestaną się szarogęsić.

Czego w żadnym razie nie polecam

    Zdecydowanie nie polecam lampki wina i przypadkowego seksu. Oba sposoby dostarczają krótkotrwałej przyjemności, zaspokajają żądze, ale też wpędzają w zaułek bez wyjścia. Chwytają w szpony nim się zorientujemy, że stały się nawykiem one już są nałogiem. Krótko mówiąc mieliśmy smuteczki, a teraz poważne problemy. 

Czytaj:
| Domowe Spa: Jak Oczyścić Ciało i Duszę Bez Wychodzenia z Domu

    Jakby tego było mało, to warto mieć na uwadze, że żyjemy w dobie wszechobecnego internetu i jeśli pragnienie odprężenia zaćmiło jasność widzenia, może się zdarzyć, że nie zadbamy o własny komfort i bezpieczeństwo. Niestety bardzo szybko można sprowadzić na siebie jeszcze większe kłopoty, bo ktoś zrobił nam zdjęcie, nagrał obsceniczny film z nami w roli głównej, jakie mogą być tego konsekwencje, lepiej się nie przekonywać i nie oglądać swoich wyczynów w internecie.

    Ta jedna lampka wina, czasem jest dość spora o czym świadczą niekiedy bełkotliwe wypowiedzi na portalach społecznościowych, a kiedy to za mało to można jeszcze nagrać wiadomość głosową i wysłać do przełożonego. Niestety konsekwencje mogą być opłakane i bardziej bolesne niż małe smutki. Doświadczenie podpowiada, że neutralizując małe smuteczki i kłopociki najlepiej na smyczy żądze wyprowadzić na spacer …

Wyluzowanego dnia

Autor, Irena Majoch

31/365

Czytaj:

| Zdrowie i Uroda - niech trwa