Połowa roku
W samym środeczku Trochę zdziwienia, nawet zaskoczenia sprawiła myśl o połowie roku, Poranka nie wzruszają takie przebłyski, przerobił już wszystkie konfiguracje, ale mnie jeszcze potrafią oszołomić. Właściwie kiedy codziennie kalendarz jest przed oczami to informacja, że za chwilę wylądujemy w samym środeczku roku nie powinna być odkryciem, a jednak połowa roku jakby się objawiła. Celebracja połowinek Tak hucznie obchodzimy zakończenie roku, a jego połowa przechodzi zupełnie nie zauważona, nie przypominam sobie jakiejś nadzwyczajnej celebracji tego wydarzenia. Koniec czerwca i początek lipca związany jest z momentem odtrąbienia wakacji, to taki głęboki oddech i łapanie luzu, aby choć trochę podładować życiowe akumulatory w trakcie letnich miesięcy. Skoro nie pamiętam szczególnego świętowania połowy roku, to dzisiejsze zatrzymanie się i oglądanie środka roku jest nawet ciekawe. Jest trochę czasu na przygotowanie, bo ostatni dzień czerwca jedynie kończy szósty miesią