Jak zacząć poranek

 

Przyjemna pobudka

    Odkryłam, że poranek interesuje bardzo wiele osób, ba nawet milionów o czym mówi wyszukiwarka internetowa pokazując wyniki wyszukiwania  frazy „Jak zacząć dzień jest" ponad 22 miliony wyświetleń tego pytania,  to potwierdzenie rangi poranka.

    Jedni szukają odpowiedzi jak dobrze zacząć dzień, a drudzy dostarczają informacji w formie instrukcji jak to zrobić, wymieniając pozytywne czynności. Wydaje się to dość proste wstać spokojnie z uśmiechem na ustach, najlepiej 5 minut wcześniej, wypić szklankę wody, potańczyć lub poćwiczyć, pomedytować, zjeść śniadanie, pościelić łóżko… To bardzo proste, więc w czym problem, dlaczego tak wiele osób szuka recepty na dobry początek dnia?

Włączanie się do ruchu

    Coś mi się wydaje, że zaczyna do nas docierać, jak ważna jest wiedza na temat zarządzania sobą, a internet bez wątpienia jest w tym bardzo pomocny. Oczywiście można improwizować, ale prędzej czy później okazuje się, że aby wszystko zagrało, to potrzeba czegoś więcej, albo inaczej, wówczas zaczyna się polka i pada pytanie jak to zrobić. Rozglądamy się i widzimy, że są tacy co robią to według jakiś tajemniczych zasad dzięki czemu są zwyczajnie szczęśliwsi – ja też tak chcę, myślę! Chcieć to móc!

    Dzisiejszego ranka wraz z otwarciem oczu pojawiła się myśl o włączaniu się do ruchu. Na początku wydało się to dosyć absurdalne, ale im dłużej przyglądałam się temu pomysłowi to zaczynał nabierać całkiem realnych kształtów. Włączanie się do ruchu już na pierwszy rzut oka kojarzy się z uczestnictwem w ruchu drogowego jako pieszy lub pojazd, ale jednego i drugiego obowiązują zasady opisane w kodeksie drogowym, a za ich naruszenie przewidziana jest KARA.

    O ile pieszy nie potrzebuje żadnego papiera na korzystanie z ulicy, wystarczy że zna podstawowe zasady przechodzenia z jednej jej strony na drugą, to już jako kierujący pojazdem musi mieć prawo jazdy. Aby uzyskać takie prawo do poruszania się po drodze pojazdem trzeba ukończyć kurs na którym zdobywa się wiedzę teoretyczną i praktyczną, co zostaje potwierdzone dokumentem. Mając w garści taki papier można już śmigać ulicami, mknąc do swojego celu – ale zgodnie z przepisami, bo wiadomo ich naruszenie to kara.

    Włączenie się do ruchu drogowego jak i korzystanie zostało bardzo szczegółowo opisane i wszyscy to wiedzą, żeby szybciej bardziej komfortowo dotrzeć do swojego upragnionego celu zaakceptujemy nawet dodatkowy wysiłek nauki przepisów i  stres przy zdawaniu egzaminu. Tak wielką wagę ma dla nas włączenie się do ruchu drogowego.

Budzenie się z rana

    Poranne wstawanie już nie jest tak atrakcyjne, najczęściej jest koniecznością traktowaną jak coś bardzo nieprzyjemnego. A przecież bez włączenia się o poranku do życiowego ruchu nie pojedziesz tym swoim samochodzikiem czy czymkolwiek innym do jakiegokolwiek celu. Otwarcie oczu i pierwsza myśl to jak przekręcenie kluczyka w stacyjce brum brum uwaga włączam się do życiowego ruchu…

    Pozostaje odpowiedź na pytanie czy udział w życiowym ruchu będzie to jedną wielką improwizacją, czy może poznasz zasady. Jeśli myślisz, że w tym ruchu panuje dowolność, bo to Ty decydujesz  jak zaczynasz dzień i jak żyjesz, to masz rację. Tak to Ty  decydujesz i Ty ponosisz konsekwencje swoich decyzji… nic samo się nie dzieje… zawsze jest pierwsza myśl.

Irena Majoch

37/365

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!