Nowy Rok 2023

Pierwszy dzień nowego roku

    Leniwa niedziela, rozglądam się wokół i żadnych nadzwyczajnych zmian nie widzę, co było to jest, no może ja trochę zmęczona po tej magicznej sylwestrowej nocy, ale cała reszta bez zmian. Krótko mówiąc pierwszy dzień nowego roku, coś bardzo podobny do swojego poprzednika.

    Dlaczego mnie to dziwi, przecież to rodzina jeden młodszy, drugi starszy, ale Rok Rokowi oka nie wykole. Może ze sobą rywalizują, nawet trochę się popstrykają, ale jak przyjdzie co do czego, to jeden za drugim murem stoi. Jak to w rodzinie!! No i jak tu zmiany zrobić? A były takowe w planie? Nie przypominam sobie takiego zamysłu.

Z nowym rokiem nowym krokiem

    To prawda, jest takie powiedzenie z nowym rokiem nowym krokiem. Ale to tylko powiedzenie, jak wiele innych, dla mnie będzie miało znaczenie, gdy zdecyduję się ten KROK uczynić. I tu pytanie czy chcę? Czy mam taka potrzebę? A może jest mi tak dobrze, że niczego nie będę udoskonalać?

    Może troszeczkę skoryguję, według zasady małe kroczki, takie tup… tup… czas i tak biegnie, więc mogę z nim popłynąć. O mam nawet dobry przykład, żeby daleko nie szukać, wystarczy spojrzeć na moje zapiski, jest ich już 20, piszę je codziennie od 13 grudnia, dzień po dniu, nim się spostrzegłam stały się nawykiem.

    Takich nawyków może być więcej, pomyślmy! Telewizję już dawno wyeliminowałam, ale zostały media społecznościowe, czyli więcej czytania mniej oglądania, książka zamiast facebooka. W minionym roku przeczytałam 20 książek, nie jestem z tego wyniku zadowolona, bo książkę to miłuję od zawsze, więc mea culpa, ot pierwsze w tym roku walenie się pierś przy pierwszej kawie i pierwsza obietnica,  więcej…

    Co tam dalej do poprawienia, drobne korekty w rytmie dnia to przyjmę z wdzięcznością, bo taki mały porządeczek wiele upraszcza. Stały rytm oszczędza czas i energię ot mały przykład, wstaję rano piję wodę, a moje dwie kotki zajmują swoje z góry upatrzone pozycje i czekają na poranne smakołyki. Taki mały rytuał, a każda czynność ma swoje miejsce i czas.

Wszystko ma swoje miejsce i czas

    W nowy rok nowym krokiem w podskokach, radośnie czy spokojnie, statecznie, dostojnie, jakkolwiek wejdę będzie to krok zgodny z rytmem mojego serca i umysłu. Mniej pośpiechu, zamartwiania się o duperele, a więcej ciszy i uśmiechu.

    Pierwszy zapisek w nowym roku, poruszył małą strunę, to zaledwie ciche dźwięki i zalążek porządkowania przestrzeni, układania na nowo planu dnia, tworzenia kompozycji smakowych, zapachowych oraz innych przyjemnych dla oka i ucha. Będzie się działo każdego dnia, krok po kroku, aż po kres…

Życzę  dobrego pierwszego dnia nowego roku

Irena Majoch

20/365

Komentarze

  1. Życzę więcej przeczytanych książek w tym roku, tak aby wynik sprawił, że będziesz zadowolona :)
    womanlife-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzliwość i odwiedziny noworoczne, życzę Ci dobrego roku i wielu inspirujących spotkań, także na Twoim blogu.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Zawsze was odwiedzam.
Buziaki 😘

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!