Pierwsze podrygi

Na dobry początek dnia

    Oczywiście zaraz pojawi się lista siedmiu, dziesięciu a może trzydziestu rzeczy które trzeba wykonać na dobry początek dnia, rzeczy które sprawią, ze pierwsze podrygi będą odpowiednie. Absolutnie nie będzie tu żadnego skryptu na szczęśliwość wszelaką.

    Mnie ilość instrukcji przytłacza, gdzie nie spojrzę z każdego internetowego kąta wyskakuje objawienie typu 5 sposobów jak dobrze zacząć dzień, albo co trzeba zrobić żeby być szczęśliwym, więc moje pierwsze podrygi to brzmią raczej jak tekst rodem z archeo.

Fantazjowanie o przyszłości

    Kogo przyszłość nie intryguje niech podniesie rękę, może nie rozmyślamy o niej całymi dniami, ale nie da się ukryć, że jest ona wpisana w cały system naszych codziennych działań. Cokolwiek robimy to zawsze chodzi o przyszłość, chcemy dobrego jutra. To naturalne, a wiedza o tym że to jutro tworzymy dziś, tu i teraz w tej chwili to już krok ku przyszłości.

    Fantazjowanie na temat przyszłości i mnie towarzyszyło od zawsze, filmy science fiction i książki pochłaniały sporą część mojego czasu. Czy znalazłam tam to czego szukałam? Zawsze!! Chociaż teraz niektóre odkrywcze na tamten czas myśli mogą śmieszyć, a inne były niemal proroctwem.

    Nie pamiętam tytułu książki, ani autora, ale było to w tamtej epoce, czytałam porywającą powieść której akcja rozgrywała się w dalekiej przyszłości i zapadł mi głęboko w pamięć sposób przekazywania informacji. Wówczas, aby porozmawiać przez telefon trzeba było udać się do budki telefonicznej, a rozmowę między miastową zamawiało się na poczcie. Natomiast bohaterowie czytanej powieści porozumiewali się w jakiś cudownie magiczny sposób, były to obrazy z dźwiękiem, które pojawiały się choćby na jakiejś kolumnie lub wyświetlały się na ścianie. Wówczas fantazja, teraz nasza rzeczywistość, już nikt nie dziwi się wideo-rozmowom, praca online to norma, a sztuczna inteligencja na infolinii jest czymś zwyczajnym

    Mój dziadek, który przeżył wojnę zwykł mawiać, że mam dużo szczęścia żyjąc w takich pięknych spokojnych czasach, uczestnicząc w szybkim rozwoju cywilizacji, „ja uczyłem się przy lampie naftowej, a ty elektryczność masz na pstryknięcie”. Nie doceniamy i nie zauważamy tego niesamowitego tempa naszego rozwoju, rozglądając się wyłącznie za konsumpcją uciekają gdzieś istotne elementy, te najważniejsze dla naszej istoty.

Zagubieni w konsumpcji

    Zbyt długa lista zakupów może sprawić, że nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć sami i potrzebna jest pomoc, w życiu jest podobnie. Jeśli chcemy zrobić wszystko, szybko i mieć dużo natychmiast, możemy się zadławić, przytłoczyć, otumanić i zostać z pustymi rękoma.

    Wówczas przyjdzie zaczynać od początku, ale to dobra informacja, bo to wszystko co wydarzyło się wcześniej było potrzebną życiową lekcją,  bez niej nie ruszysz z miejsca i bez niej nie osiągniesz tej swobody i niezależności  pierwszych podrygów na dobry początek dnia,

Beztroskiego  dnia

Irena Majoch

 46/365,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!