Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2023

Udzielam pochwały

Obraz
Nie mogę się nachwalić      Od samiutkiego rana w podskokach, roztańczona, rozśpiewana rozdzielam uśmiechy na lewo i prawo, a Lutemu to nie tylko udzielam pochwały, ale i gratulacje składam, za tak udany miesiąc. Zwyczajnie nie mogę się go nachwalić.      Pewnie spora zasługa dzisiejszego Poranka, który ze Słońcem się dogadał i odstawiają istny karnawał w Rio. Słońce wschodzi nic sobie nie robiąc z moich zachwytów, robi to całą wieczność wiec widziało już wszystko, ale ja udzielam oficjalnej pochwały całemu miesiącowi, a dzisiejszego Poranka to nie mogę się nachwalić. Bez przesady      A niby dlaczego usiłujesz powstrzymać moje zapędy? Czy jest coś bardziej godnego ekscytującego od zwykłego wschodu słońca, zwykłego poranka, zwykłego dnia? Może Pani w telewizji podała jakąś elektryzującą wieść godną uwagi, która rozświetli serce? Jak mawiał Pan Wołodyjowski „Baśka, nic to..”      Ten zachwyt o poranku niezmiernie mn...

Ja mam czas, ja poczekam

Obraz
Nie wadzę nikomu      Jak zaskakująco potrafią ułożyć się słowa, z podziwu kręcę głową, chociaż to dopiero wczesny poniedziałkowy poranek to już mam jasność myślenia i lotem błyskawicy odkrywam to dziwne połączenie, ja mam czas, ja poczekam z nie wadzę nikomu.      Duma mnie rozpiera, bo z zakamarków pamięci wygrzebuję informacje i już wiem, że słowa „Ja mam czas, ja poczekam” to tytuł szlagieru z czasów międzywojennych, a to „nie wadzę nikomu” to prosto z wiersza Aleksandra Fredro „Paweł i Gaweł” czyli z jeszcze bardziej zamierzchłej przeszłości. Spacer po prehistorycznych jaskiniach      Po pierwszej ekscytacji i zachwycie nad własnego umysłu błyskotliwością, przyszła smętna refleksja, ale to już było, wszystko już było i się wydarzyło, nie dzieje się nic nowego czy odkrywczego. Ot po raz kolejny powtarzamy lekcje te same, może w innej oprawie i scenografii, więcej efektów dźwiękowych, wizualnych, technicznych, ale sedno to samo. ...

Nie mogę Ci wiele dać

Obraz
Mam tak niewiele      Dziwnymi słowami przywitał mnie dzisiejszy poranek, ot przyczepiły się jak rzep do psiego ogona, ani w lewo, ani w prawo tylko słowa, chyba z jakieś piosenki:   nie mogę ci wiele dać, dźwięczały jakby się płyta zacięła.      Nikomu nie życzę takiego upierdliwego gościa o poranku, dorzuciłam tylko na odczepnego, bo niewiele mam, no i się zaczęło. Tak Ci się tylko wydaje zaszczebiotał Poranek, i zdecydowanym krokiem wkroczył do mojego dnia, nie pozwalając na zamknięcie drzwi przed nosem. Wszystko dla Ciebie      Nie mogę Ci wiele dać, bo sam niewiele mam… powoli myśli układały obrazek z przeszłości, obrazek roku 1981, słowa piosenki śpiewanej przez Grzegorza Markowskiego z zespołu Perfect, elektryzowały. Zaciekawiło mnie dlaczego właśnie teraz takie podpowiedzi, takie wskazówki czyżby szykowała się powtórka z rozrywki? Wówczas emocje wirowały, czy teraz jest podobnie?      Przecież to oszale...