Odrobina spokoju

Kalendarz, luty,morze,plarza, kamienie

Emocje opadły

    Czy to możliwe, że nawet przyjemne chwile mogą zmęczyć? Mogą, nie ma co się dziwić, że po wczorajszych walentynkowych emocjonalnych wzlotach, gdy emocje już opadły nadchodzi odrobina spokoju i jest to przyjemne.

    Ta odrobina spokoju jest niczym wisienka na torcie tej emocjonalnej kompozycji na którą składają się najlepsze i najpiękniejsze uczucia. Już spokojnie można podsumować wczorajszy dzień jako ucztę dla ducha, który nasycił się i z zadowoleniem oblizuje paluszki.

Możemy to powtórzyć?

    Chwilowe nasycenie dobrymi uczuciami szybko pryśnie jak bańka mydlana, a po czerwonych serduszkach zostaną tylko popłuczyny, nie dziwi więc pragnienie powtórki. Szkoda, że dopiero za rok, 365 długich dni oczekiwania na beztroskę romantycznej radości.

    Takie są fakty, kalendarz jest nieubłagany, każde święto ma w nim swoje miejsce, nie ma tu możliwości na przesuwanie czy rozciąganie w nieskończoność według własnego widzimisię. Kalendarz to kalendarz, ma twarde zasady i ustalony porządek.

    Zamiast się chmurzyć i kręcić noskiem, powtarzając jaka szkoda, można przecież ustalić własny romantyczny plan, miłosny kalendarz, harmonogram. Nikt nie nakazuje, ani zakazuje romantycznego świętowania, przynajmniej na razie, więc można we własnym zakresie opracować i wdrożyć zwyczajny, codzienny, tygodniowy lub miesięczny rytuał romantyczny.

    Zresztą takie małe rytualiki, nawet według specjalistów od uczuć wzniosłych i związków międzyludzkich, bardzo pozytywnie wpływają na więzi emocjonalne i pielęgnują relację. Przecież uczucie jest ulotne i zmienne jak wszystko wokół, więc wydaje się być logicznym dbałość o jego kondycję. Czyli całkiem nie głupim pomysłem jest podtrzymywanie romantycznego płomienia przez cały rok, bo jak przygaśnie to trudno wzniecić wielki płomień akurat na Walentynki.

    W tym momencie pojawił się przed moimi oczami obraz z przeszłości, smutna twarz koleżanki, która stała przy oknie i z napięciem coś obserwowała. Stała nieruchomo, ale były napięta jak struna, gotowa pęknąć gdy tylko ktoś jej dotknie, więc nie dotknęłam, podeszłam i też spojrzałam przez to okno ciekawa na co w takim napięciu patrzy.

    Moim oczom ukazała się rzewna scenka pożegnania, kobieta i mężczyzna rozstawiali się całując i czule obejmując. Wreszcie, ostatni pocałunek, On wręcza jej bukiecik polnych kwiatów, a Ona żegna go uśmiechem i znika w czeluści biurowca za wielkimi drzwiami.

- Tak jest co miesiąc, każdego piątego dnia, mają swoją miesięcznicę – wyszeptała koleżanka odwracając się od szyby, spojrzałam w jej smutną twarz, tylko oczy błyszczały, a może szkliły się od łez, które nie spłynęły. Czułam jej ból i rozumiałam jak bardzo pragnie choć odrobiny tego życzliwego ciepła.

    Sama nie miała lekko, parę lat temu urodziła bliźnięta, cały trud rodzicielstwa spoczywał na jej ramionach, gdy tylko dzieciaki mogły pójść do przedszkola wróciła do pracy. Jej mąż był raczej na pokaz, taki bardziej świąteczny, bo tylko na chwilę wcielał się w rolę przykładnego męża, resztę czasu zajmowała mu praca i picie, albo odwrotnie. Nie miała w swoim domu ani spokoju, ani romantyczności. Kiedyś, gdy przyszła z oczami opuchniętymi od płaczu, zadałam jej pytanie czy myślała o rozwodzie? Ale spojrzała tylko żałośnie i wyszeptała przecież są dzieci, nie mogę.

    Nasze drogi się rozeszły, ale spotkałam ją na ulicy parę lat później, była już inną osobą. Świeciła radością, a właściwie szczęściem i jak sama stwierdziła tak się czuje, nareszcie oddycha pełną piersią kocha i jest kochana. Tak bardzo pragnęła miłości, że ta sama ją odnalazła podała pomocną dłoń i pomogła pokonać przeszkody.

Romantycznie nie tylko od święta

    Małe przyjemne chwile pielęgnowane każdego dnia mogą sprawić, że romantycznie będzie nie tylko od święta. Można urządzić ucztę i najeść się do syta, a nawet ponad miarę, ale czy można najeść się na zapas?

Całe szczęście, że wspomnienia  się nie psują  można je przechowywać  w kuferku pamięci, ale i one wymagają odkurzania od czasu do czasu, aby nie zostały zepchnięte w niebyt.

Irena Majoch

 65/365,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!