Zaklinanie rzeczywistości
Niech jest po naszemu
Czasami pojawiają się takie pomysły, na postawienie na swoim, krew aż kipi i niech jest po naszemu krzyczy wszystko wokół, ale tak się składa, że same krzyki nie pomagają. Nie wystarcza zaklinanie rzeczywistości, tupanie nóżką, walenie pięścią w ścianę czy gdybanie. Potrzebne jest jeszcze działanie.
Z tym działaniem to chyba jest najtrudniej, bo jakoś łatwiej jest wskazać palcem kogoś i gdzieś niż stwierdzić, że to nasze zadanie i nasze cztery litery należy ruszyć.
Lustrzane odbicie
Nie powiem nic odkrywczego stwierdzając, że świat zewnętrzny jest odbiciem wewnętrznego czyli co wewnątrz to na zewnątrz. Można się nad tym nie zastanawiać i lekko kroczyć przez życie, ale jeśli zaczyna coś uwierać to warto przyjrzeć się o co tak naprawdę chodzi, bo problem prędzej czy później i tak ujrzy światło dzienne.
Przyglądając się rzeczywistości można dostrzec jak wielu osobom i to na tak zwanym świeczniku, wydaje się, że nie widać ich wnętrza, czują się bezkarni okryci płaszczem władzy. Ale taki płaszczyk zupełnie niczego nie zasłania, a wręcz przeciwnie odsłania stan wewnętrznego ubóstwa.
Oczywiście można z tym polemizować, przeprowadzać akademickie wywody, co nie zmieni natury rzeczy. Wystarczy pomyśleć przez chwilę nad tym zadziwiającym mechanizmem wewnętrznego świata, który odbija się w rzeczywistości jak w lustrze. Na własnej skórze odkryłam to bardzo wyraźnie, to był chyba pierwszy raz, albo był tak jaskrawy, że go zapamiętałam.
Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, wokół mnie zaczęły pojawiać się kobiety w ciąży. Do tej pory ich nie dostrzegałam, skąd się wzięły? Pamiętam, że zrobiło to na mnie wrażenie, mój świat zawirował i też był w ciąży! Skupienie, pozytywny stosunek do tego stanu sprawił, że wokół gromadzili się ludzie wspierający, informacje, czynności wyłącznie takie które współgrały z tym co tam w tym wnętrzu się tworzyło.
Przyznam, że nie miało to wiele wspólnego z gdybaniem, zaklinaniem rzeczywistości czy tupaniem nogą, bo niech jest po mojemu lecz było przekonanie, dobrze nasączone szczęściem! Rzeczywistość wokół jedynie to odzwierciedlała. Niektórzy pojęli te tajemną wiedzę i sądząc, że tylko im się przynależy, bo odkryli coś niedostępnego dla innych wykorzystają magię lustrzanego odbicia.
Magiczne lustra
Magia takich luster działa tylko na początku, jest to pierwsza chwila zachwytu i ekscytacji wywołanej zaskoczeniem, aby po chwili otrząsnąć się i stwierdzić, ze to nie żadna magia, a najzwyklejsze krzywe lustra.
Fajna jest taka chwila zabawy, wygłupu i śmiechu gdy można z kogoś małego zrobić wielkoluda, albo pośmiać się z głupich min, ale to tylko zabawa w parku rozrywki, a przenoszenie jej poza to miejsce już takie zabawne dla świata i nas samych nie będzie.
Irena Majoch
67/365,
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Zawsze was odwiedzam.
Buziaki 😘