A jednak Słońce
Nadzieja niech Cię nie opuszcza
Dzisiejszy poranek zafundował mi darmowy kurs pozytywnego myślenia, ot tak na szybko w minut parę niby wyświechtany slogan rzucone : nadzieja niech Cię nie opuszcza, stało się rzeczywistością, bo słońce jednak zaświeciło.
Dotychczasowe chmur kłębowisko rozsunęło się na nieboskłonie i chociaż wcześniej nic na to nie wskazywało, to jednak Słońce się pojawiło.
Czytaj:
| Mindset - Twój sekretny składnik młodości i pięknaSzybka lekcja
Mało tego, że była to szybka życiowa lekcja to jeszcze darmowa, ale najważniejsze jest to że w porę trend uchwycony i sprowadzony do parteru. A zaczęło się tak niewinnie jak zwykle zresztą się zaczyna, jedno spojrzenie w stronę okna, jedna myśl i jedno stwierdzenie znowu nic nie widać, a gdy już kolejne ponure myśli szykowały się do frontalnego ataku, to Poranek wkroczył do akcji.
Szybko i zdecydowanie zadziałał, co jak widać zrobiło wrażenie piorunujące i przywołało do porządku, swoją drogą jest w tym też i mój udział. Oczywiście mogę nawet powiedzieć, że spory ten mój udział jest, wszak mogłam przewrócić się na drugi bok i nawet nie dostrzec sugestii Poranka.
Mało tego mogłam zupełnie spokojnie przespać całe to zamieszanie i obudzić się w rozjaśnionym lub zaciemnionym krajobrazie zupełnie nieświadoma, jakie to boje jasności z ciemnością się toczyły. Jednak mnie przytrafiło się dokładnie to co najodpowiedniejsze tu i teraz.
Często w trakcie życiowych potyczek stawiamy sobie pytanie dlaczego, a nie znajdując zadowalającej odpowiedzi brniemy w jakieś rozdzielanie włosa na czworo. Wówczas dramat staje się jeszcze większy, a cierpienie przekracza granice wytrzymałości. Pewnie, że to znam, przechodziłam te fazy w zamierzchłej przeszłości, aż odkryłam, że dokładnie ta chwila jest najbardziej odpowiednia dla mnie.
Gdy odkryłam ten prosty mechanizm, chwili właściwej, odpowiedniej najlepszej właśnie dla mnie wówczas już nie rozdzieranie szat było w mojej głowie, lecz poczucie wdzięczności za wiedzę dostarczoną, jakąkolwiek przybrała ona formę. Czasem nawet najbardziej szkaradna, podła postać była wypełniona tak wielką treścią, że jej zrozumienie przychodziło z łatwością i działało jak niesamowity przyspieszacz rozwoju mojej ludzkiej istoty.
Nie ma się co oszukiwać, mimo najszczerszych chęci, ogromnego pragnienia to pewnych rzeczy nie można przeskoczyć, trzeba je przeżyć, przetrawić każdy robi to po swojemu i w swoim tempie. Nie ma tu zasady określającej ile czasu na to potrzeba, bo jest to proces który postępuje w taki tempie na jaki pozwolimy.
Czytaj:
| Prokrastynacja w akcji, czyli jak przestać się szamotać z dniemNadzieja uchwycona
Dzisiejszego poranka dzięki nadziei uchwyconej w porę dostrzegłam słoneczne promienie między ciemnymi chmurami i okazało się że tak niewiele potrzeba, aby wszystko wokół pojaśniało. Wystarczyła szczypta spokoju, łyżka cierpliwości, kropla pewności, pęczek nadziei…
Irena Majoch
90/365,
Subskrybuj 🔔 Bądź na bieżąco 🔽
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Zawsze was odwiedzam.
Buziaki 😘