Czy może być lekko, łatwo i przyjemnie


 Fantazje, mrzonki i złudzenia

    Spojrzeliśmy na siebie, słów już nie potrzeba, bo z Porankiem rozumiemy się bez nich wiemy doskonale, że może być lekko łatwo i przyjemnie. Jeśli huczy w Twojej głowie przesłanie, że tylko trud, znój i ciężka praca, to tego właśnie możesz się spodziewać.

    Jaki ma sens przekonywanie, że tak nie musi być, a podjęte próby z reguły kończą się rzuceniem słów zamykających dyskusję, przecież to fantazje, mrzonki, złudzenia zejdź na ziemię.

Z miłością jest inaczej

    Lekko łatwo i przyjemnie jest zawsze, gdy robimy coś z miłością. Powiesz, że nie da się iść przez życie wykonując tylko to co się lubi. Otóż jest to możliwe i nawet dosyć proste, wystarczy być w zgodzie ze sobą, prawami natury, a okaże się że życie jest przyjemnością, a nie ciągłym znojem.

    Z drugiej strony ciekawe jak głęboko zakorzeniło się to pojęcie konieczności ciężkiej pracy, która przynosi efekty w postaci sukcesu. Ten prawdziwy sukces zawsze osiągany jest w oparciu o wewnętrzna zgodę i miłość. To co osiągamy zmuszając się do wykonywania określonych czynności w imię sukcesu w konsekwencji nie przynosi ani szczęścia, ani spokoju.

    Niszczenie człowieka, łamanie kręgosłupa w imię zdobycia iluzorycznego szczęścia, sukcesu, fortuny jeszcze nikomu nie przyniosło spełnienia, a koszt często trzeba płacić ogromny. Jednakże jeśli rozejrzymy się wokół to także w swoim otoczeniu znajdziemy osoby spełnione, które idą przez życie lekko, łatwo i przyjemnie, a życie się do  nich uśmiecha.

    Nie mówię tu o kumoterstwie i nepotyzmie, bo nie o takich wypaczonych rozwiązaniach polegających na okradaniu innych i wykorzystywaniu cudzego dorobku tu mówię. Przyjemność życia to pełna harmonia z jego prostotą , bez zbędnej komplikacji i wymyślania udziwnień.

    Można to sprawdzić w bieżącym codziennym kołowrotku, gdy pojawia się pomysł na zrobienie jakieś rzeczy, a wraz z nim dostajemy zastrzyk dodatkowej energii. Czujemy jakby skrzydła nam urosły i nawet nie wiedzieć kiedy rzucamy się w wir działania. Nie ma w tym żadnej sztuczki jest to prosty mechanizm według którego działa to nasze życie, a w tym wypadku doszło do synchronizacji.

    Okazuje się, że gdy działamy w zgodzie ze sobą, swoim wnętrzem to korzystamy z zasobów naszej energii, bo jesteśmy otwarci, kiedy zmuszamy się do działań, których tak naprawdę nie akceptujemy to jest to wysiłek nadzwyczajny. Pytanie dlaczego to robimy to już każdy może sobie sam zadać, pewnie uzasadnienia będą miały wielką wagę. Przecież trudno jest negować własny trud i znój, skoro taka ścieżka kiedyś została narzucona.

Życiowy kierat czy lekcja

    Niektórzy tak głęboko zapuścili korzenie w życiowym kieracie, że jedyne na co starcza im siły to ocieranie potu z czoła, może usłyszą coś o przyjemności życia, lecz spojrzą z pogardą i rzucą w twarz to fantazje, mrzonki i złudzenia.

    Ale gdy czoło zostanie zroszone zbyt dużą ilością kropli potu i oddychać będzie trudno to pojawi się koło ratunkowe od życia myśl jedna, że może być lekko, łatwo i przyjemnie...


Irena Majoch

 189/365,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!