Spacerowanie po ekranie
Dziwny to pomysł…
Propozycja spaceru przypadła mi do gustu, tym bardziej iż pogoda zachęcająca, przyjemnie ciepły słoneczny blask rozlał się po okolicy.
Dopiero po chwili dotarło do mnie, że chodzi o spacerowanie po ekranie, czyli to jakaś metafora? Spacer to spacer, a tu nagle taka zagadka!
Nowinki technologiczne
Rozumiem, że nowinki technologiczne wchodzą do naszego życia jak w masło, ale przecież to my je wdrażamy. Zaraz wyjdę na jakiegoś prehistorycznego stwora, co to cywilizacji nie chce dopuścić do głosu, otóż nic z tych rzeczy! Zwyczajny umiar mi się marzy, zachowanie równowagi to przecież nie jest takie skomplikowane.
Można spacerować po ekranie smartfonu ale także i w rzeczywistości, to nasz obowiązek wobec siebie. Zdrowia nie zastąpi kolorowy obrazek, a ruszanie kończynami jest niezbędne dla zachowania sprawności, no chyba że odpuszczamy sobie to życie i niech się nami inni zajmują. Jeśli przyjmujesz taką postawę to rzeczywiście trudno będzie oderwać się od ekranu, ale można to zrobić.
Wszystko zaczęło się nie w momencie uruchomienia urządzenia elektronicznego, lecz w chwili odpuszczenia sobie kawałka życia. Urządzenie samo w sobie niczemu nie jest winne, zostało wymyślone dla naszej wygody, lecz to jak z niego korzystamy to już nasza decyzja. Jeśli więc ślęczysz od rana do nocy przed ekranem to tylko i wyłącznie Twój wybór.
Niektórzy powiedzą, taką mam pracę, oczywiście rozumiem, ale poza pracą istnieje też życie nasza doba ma 24 godziny, każdy może sobie ten czas zaplanować tak jak mu wygodnie. Jeśli twierdzisz, że nie znajdzie się 15, 30 minut na spacer, bieganie lub inną formę aktywności fizycznej bez korzystania z telefonu, to jakoś w to nie wierzę.
Nawet tak niewielka aktywność fizyczna, ale powtarzana codziennie przyniesie zadziwiające pozytywne efekty dla nasze samopoczucia, komfortu psychicznego, zdrowia. Wystarczy to tylko zaplanować, wtłoczyć w harmonogram dnia, wybierając dogodną porę na chwilę dla siebie. Będzie to specjalny kwadrans, taki życiowy luksus, jeśli do tej pory uważasz, ze nie możesz sobie pozwolić bo nie masz czasu, to najwyższa pora wrzucić wyższy level i dać sobie chwile luksusu, bo na to zwyczajnie zasługujesz.
Zamiast w sennym porannym widzie przesuwać palcem po szybie usiłując ustawić chmury w innej pozycji, by słońce się przebiło, wyjdź zza szyby i zanurz się chmurach, deszczu, powietrzu, nasącz swój organizm tym co najlepsze matka natura ma w ofercie dla Ciebie. Dlaczego tak truję o tym spacerowaniu?
Wiem z autopsji jak łatwo przychodzi nam odpuszczanie i nic nie robienie, jak uciekają minuty i godziny na gapieniu się w ekran, na którym nawet już obrazków nie widzimy, bo są do siebie tak podobne, że nie rejestrujemy już tych radosnych, obrazkowych treści. A przecież te wszystkie elektroniczne urządzenia wymyślono dla lepszej komunikacji, przekazywania informacji, a nie zamiast życia.
Poznajmy się z telefonem
Korzystanie z głową na karku, to warto poleci, przecież ten telefon może być wsparciem takim osobistym trenerem, pomocnikiem, można przejrzeć jego zawartość i okaże się, że jest tam aplikacja które pokazuje naszą aktywność.
Można w niej wybrać formę najodpowiedniejszą dla siebie na
przykład chodzenie, bieganie, jazdę na rowerze lub jakąkolwiek inną wyznaczyć swoje
minimum dzienne i trzymać się tego planu…. a okaże się, że spacer po ekranie można
wykonać potem.
Irena Majoch
254/365,
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Zawsze was odwiedzam.
Buziaki 😘