Miłość w pracy szkodzi czy pomaga?

Co na to regulamin?

    Regulamin Poranka w kwestii miłości nie posiada specjalnych zapisów stosujących nakazy czy zakazy, bo czy można miłować za bardzo?

    Natomiast w niektórych miejscach pracy takie regulacje są stosowane, jeśli się z nimi nie zgadzamy to rzeczywiście mamy problem, ale to raczej natury prawnej jeśli je złamiemy, bo w takiej sytuacji o konsekwencje nie jest trudno.

Ponad ustawami

    Miłość w pracy może pomagać i szkodzić, każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie, a kierując się wyłącznie badaniami naukowymi jesteśmy bez szans. Miłość to miłość nie zna granic, więc stosowanie do niej jakichkolwiek ograniczeń jest sztucznym wymysłem, który wprowadzamy w nasze zorganizowane życie.  Życie pokazuje, że póki te zapisy w regulaminach różnej maści są czysto teoretyczne i zgodne z obowiązującym prawem to wszystko jest dobrze, można je nawet akceptować, jednakże sprawa się komplikuje, kiedy dochodzi do głosu praktyka.

Gdy na to dobrze zaplanowane, zorganizowane zawodowe pole wkraczają uczucia, to trudno nad całą sytuacją zapanować, bowiem one nie zwracają uwagi na żadne zakazy, normy, zasady zwyczajnie rozwijają się jak piękny kwiat - tak działa natura.

    Zapominamy, że jesteśmy związani z naturą, jesteśmy jej częścią, porządkujemy świat w którym przyszło nam istnieć, ale nie wszystko można tak do kości ograniczać. Gdy kwiat rozwija się to żaden zakaz nie zatrzyma tego rozwoju, żaden zapis w regulaminie czy kodeksie, może to uczynić wiatr, deszcz lub niszczycielska ręka człowieka.

    Miłość naturalną koleją rzeczy rozwija się nie bacząc na miejsce, bohaterowie mogą oczywiście próbować ją powstrzymać, ukryć, na jakiś czas to działa, ale prędzej czy później i tak wychodzi na jaw więc pojawiają się konsekwencje złamania zapisów regulaminowych. Miłość w miejscu pracy ma tyluż zwolenników co i przeciwników, jedni uważają, że zaangażowanie uczuciowe pozytywnie wpływa na wykonywanie obowiązków służbowych, natomiast druga frakcja jest zdania odmiennego stanowczo wypowiadając się na temat szkodliwości miłości w pracy.

    Temat zawsze był problematyczny, a rozwój cywilizacyjny sprawił, że spędzamy coraz więcej czasu w pracy i to właśnie w tym miejscu poznajemy nowe osoby, nawiązujemy najwięcej relacji, które mają szanse przerodzić się w coś więcej.

Niektórzy przyjmują założenie żadnych uczuć, narzucają sobie taką zasadę, a jeśli już przytrafi się romans to jest traktowany jako jakieś potknięcie taki wypadek przy pracy nad którym nie warto się rozwodzić. Ale miłość potrafi płatać figle jeśli tylko dojrzy lekko uchylone drzwi to swoim blaskiem rozświetli całe wnętrze, jest nie do zatrzymania.

    Z dzieciństwa pamiętam historię, którą żyły sąsiadki mojej mamy przez długie tygodnie opowiadając sobie nawzajem szczegóły historii córki jednej takiej co nosa zadzierała, a teraz patrzcie państwo. Było to wiele lat temu, dyrektor i sekretarka co to za miłość, pamiętam z jaką naganą w głosie wypowiadane były te słowa. Ona została napiętnowana jako ta co rozbiła rodzinę, uwiodła go, ale miłość to miłość, mimo przeciwności pobrali się,  środowisko nie akceptowało ich uczucia., więc wyprowadzili się do innego miasta, żyli długo i szczęśliwie, ale z dala od swojego otoczenia,

    Gdy pojawia się miłość, to być może wykonywanie czynności zawodowych zostaje zaburzone w jakiś sposób, ale nie ma to znaczenia dla naszego rozwoju, jesteśmy ludźmi i to my tworzymy te zasady, regulaminy, natomiast to miłość jest częścią nas, nie regulaminy. Ona jest najważniejsza i pojawia się w najodpowiedniejszym czasie i miejscu dla nas, może pojawić się właśnie w miejscu pracy

Przeszkoda czy pomoc

    Miłość jest czymś bardzo naturalnym, natomiast miejsce pracy jest tworem sztucznym, stworzonym przez człowieka na jego potrzeby i może w dowolnym momencie ulec zmianie, zniknąć…

    Stosunek do uczuciowych relacji w miejscu pracy ulega metamorfozie, w miarę zmiany naszej świadomości i rozwoju, ale miłość pozostaje ta sama, ona jest wieczna i niewiele sobie robi z naszego zorganizowanego świata iluzji, bo zawsze wygrywa prawda i tyle.


Irena Majoch
 
 288/365,            

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak spełniać marzenia? 4 proste kroki do szczęścia.

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Wypełnianie ankiet - prosty sposób na dodatkowy zarobek