Plotki, ploteczki najnowsze

Aktualności z cudzego życia

    Rany koguta, co to za temat z samego rana wjeżdża super expresem, no może nie skoro świt, bo sobie dzisiaj pozwoliłam na labę, ale jednak wcześnie.

    Co mnie te plotki, ploteczki obchodzą jakie mają dla mnie znaczenie? Pytam siebie i odpowiadam żadne, bo od aktualności z cudzego życia wolę jednak z własnego.

Prawda czy fałsz?

    Niewiele jest osób, które przyznają się do chorobliwego wręcz zainteresowania cudzym życiem, śledzenia nowości i wszystkich pojawiających się ploteczek na portalach internetowych lub kolorowych czasopismach. Jest tego sporo, nie potrafię wymienić tytułów, ale skorzystałam z wyszukiwarki internetowej i osłupiałam gdy zobaczyłam skalę plotkarskiego biznesu.

    Twórcy treści prześcigają się w tworzeniu atrakcyjnych tytułów tylko po to, aby przyciągnąć potencjalną ofiarę. A gdy już zostanie wciągnięta do tego plotkarskiego świata, to nie pozwolą jej go opuścić używając wszelkich dostępnych metod socjotechniki i manipulacji. Plotka stała się informacją cenną, ważną poszukiwaną miałki tekst, kolorowy obraz  zastępuje własną rzeczywistość, bo nurzanie się w tym zbiorze staje się bardziej fascynujące od życia.

    Godziny spędzane nad cudzymi fatałaszkami i problemami odrywają od świata, który nie przystaje  do upragnionej rzeczywistości. Pewnie znajdzie się wiele słów na uzasadnienie tej potrzeby, jak wiele dobrego może zdziałać, przepraszam, ale dostrzegam zdecydowanie więcej szkody niż pożytku.

    Podsycanie niezdrowej ciekawości, porównywanie jednych do drugich, ocenianie i krytykowanie drenuje nasze umysły. Dostajemy pożywkę  jedną z najgorszych jaką możemy otrzymać, a do tego ubraną w piękny papierek niby taki na poziomie, z wyższej półki. Ego zostanie dowartościowane, bo przez chwilę przebywało w świecie iluzji, było ważne, a do tego mogło się wypowiedzieć na forach internetowych lub mediach społecznościowych. Ego poczuło się lepsze, bo zna świat gwiazd, celebrytów czerwonego dywanu i może zabłysnąć przed ciemnymi sąsiadami, znajomymi. Ego wznosi się ponad poziomy na skrzydłach plotek, ploteczek…

    Jakże często spotykałam osoby, które mi tłumaczyły, że nie mogą czytać książki z powodu pojawiającego się bólu głowy, ale jednocześnie spędzały wiele godzin codziennie przeglądając plotkarskie portale internetowe. Zawsze na bieżąco, kto z kim, kiedy i dlaczego, wiedzą o zdradach, kochankach, wpadkach rozmaitych celebrytów, były wręcz nasiąknięte, a wszystko to tylko po to, aby nie zajmować się swoim życiem.

    Często miewałam dziwne skojarzenie o takiej bezwolnej masie ludzkiej, którą można lepić jak plastelinę, wystarczy tylko wziąć ją w ręce i ugniatać tak długo aż rozmięknie, a wówczas można nadawać jej kształt według własnego uznania. Jednakże tłum tkwiący w plotkarskim kolorowym galimatiasie nawet o tym nie wie, bowiem żyje w świecie fantazji i jest mu z tym dobrze.

Fantastyczna fantazja

    Fantazja, wyobraźnia jest mile widziana w moim świecie jednakże w połączeniu z myśleniem i wyciąganiem wniosków.

    Jeśli już plotkarski świat stanął mi na drodze to moją decyzją jest co z tym zrobię, spojrzę, wejdę, ominę czy przyjmę do wiadomości, że jest i … tyle, nie zmienię tego, mogę zmienić jedynie siebie.

Irena Majoch

 271/365,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!