Każda chwila jest ważna

Zostaje w pamięci

    Czy ten Poranek zostanie w pamięci czy może miniony, tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić, ale dla pewności można go zapisać, nawet mała notka już zwiększa szansę, że coś tam się kiedyś przypomni.

    W naszej bardzo pojemnej pamięci jest wiele zapisanych wspomnień, ale dotarcie do nich może być trudne, jeśli nie zostały opatrzone odpowiednią ilością naszej ówczesnej uwagi.

Pamięcior na wysokich obrotach

    Pewnie każdemu zdarzyło się powiedzieć w obliczu jakieś bardzo emocjonującej sytuacji, nigdy tego nie zapomnę, bo zdarzenie jest tak ważne, że nie sposób go zapomnieć. Jednakże  taki obraz wpada do naszej pamięci jak do głębokiej studni, a z biegiem czasu przykrywają go następne i chociaż był ważnym tematem to po jakimś czasie znika w ciemności.

    Najwyraźniejsze są obrazy dobrze nasączone naszymi emocjami, te wyskakują na pstryknięcie i nawet niektóre błyszczą, są jak żywe. Możemy być zaskoczeni jak wiele szczegółów jesteśmy w stanie z tej pamięci wydobyć, to wręcz fenomenalne jak jest tam wszystko poukładane, usystematyzowane wystarczy wypowiedzieć odpowiednie słowo klucz i pojawia się obraz, niczym film na żądanie.

    Całe szczęście, że ta pamięciowa studnia ma zamykaną klapę, która odgradza nas od tych niesamowitych ilości wspomnień. Jednakże jeśli się rozejrzymy wokół siebie to można dostrzec sporo osób które tkwią w tych wspomnieniach, przerzucają pamięciowe obrazki rozrzewniając się nad każdym detalem lub pławiąc w żalu i rozgoryczeniu rozdrapują ciągle tę samą bolesną ranę.

    Siedzą z głową w studni pamięci, a życie toczy się dalej, obok nich, nie pojmują że nie można być jednocześnie w dwóch miejscach, albo jesteś tam, albo tu i teraz. Wspomnienia są pożyteczne, by przejrzeć i wyciągnąć lekcję, ale gdy tkwimy w nich na co dzień to zwyczajnie odbieramy sobie życie teraźniejsze.

    Wszystko przeleci przez palce i nawet nie zauważymy ile przegapiliśmy ciekawych zdarzeń, może w tym czasie dorosły dzieci i pojawiły się wnuki, lub biznes się rozkręcił albo pojawiły nowe formy, możliwości, a my nadal zapatrzeni w świat minionych zdarzeń, faktów, emocji, zakurzeni pyłem przeszłości. Ciągłe przeżywanie tego co i już było, trzyma nas na uwięzi, tak jak zły gospodarz trzyma psa przy budzie, tak samo i my sami ograniczamy swoje możliwości. Nie ma tu żadnej szansy na rozwój, poznawanie nowych treści, wybór, o radości z życia nie wspomnę.

    A na koniec dochodzi jeszcze złość na cały świat, który jest podły, bo coś tam odbiera, na coś tam nie pozwala, a przecież tak naprawdę to sami się do tej budy przywiązaliśmy i pilnujemy tej swojej studni pamięci łypiąc podejrzliwie na każdego zbliżającego się osobnika. 

   Tak się zdarza, gdy wpadamy w pułapkę zachwytu nad obecną chwilą, pojawia się pragnienie, by tak już zostało na zawsze, a gdy idealny obraz znika nie ma na to zgody i zaczyna się polka. Nie jest ważne czego dotyczył ten obraz  czy była to miłość, finanse, praca, relacje nie jest to istotne, bowiem brak naszej zgody na zmiany jest zawsze taki sam, on przywiązuje nas do tej podwórzowej budy i z każdym dniem skraca łańcuch.

    Taki fantastyczny instrument jak nasza pamięć, jest świetnym towarzyszem podróży przez życie, można tam przechowywać wiele danych i obrazów, co ułatwia swobodną podróż, poznawanie nowych rzeczy przeżywanie, odczuwanie, uczenie się zwyczajnie korzystanie z darów życia, bez konieczności ciągnięcia ze sobą tego ogromnego bagażu.

Chwila po chwili

    Każda chwila jest ważna, świadomość jej przemijania i akceptacja tej zmiany tworzy naturalny spokojny rytm w którym możemy się poruszać swobodnie.

    Korzystanie ze swobody poruszania się po ścieżce życia oglądanie, poznawanie, smakowanie, dotykanie to najpiękniejszy dar jaki otrzymaliśmy… celebrujmy więc dzień i każdą jego chwilę…

Irena Majoch

 309/365,

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!