Tego nie kupisz na żadnej wyprzedaży nawet w Black Friday
Uśmiech niewiniątka
Niby drobiazg, ledwie zauważalne muśnięcie Poranka, ale nasze dość długie obcowanie wyczuliło mnie na każde nawet najmniejsze mimiczne poruszenie, więc i ten uśmiech niewiniątka odnotowałam.
Lotem błyskawicy pojęłam, iż nie wszystko można kupić i nawet Black Friday, w tym nie pomoże
Jak odkryć Amerykę dwa razy
Żadnej tajemnicy w tym nie ma, bo wszystko już dawno zostało odkryte, po cóż więc się ekscytować przecież drugi raz Ameryki nie odkryjemy. Jednak na własne potrzeby możemy odkrywać po stokroć te same rejony podchodząc do nich z innej strony.
Nawet taki wynalazek jak Black Friday, który potrafi mózg rozmiękczyć o czym wspomniałam na blogu parę dni temu, może być do tego okazją. Pisałam ostatnio o tym Jak przygotować się na Black Friday, bo warto to praktykować, zamiast biegać z szaleństwem w oczach za urojonymi okazjami. Zachowanie umiaru jest wskazane w każdej sytuacji, to metoda sprawdzona i jak praktyka pokazuje dla nas najlepsza.
Gdy zatracamy się w szaleństwie emocji to w chmurze tych ekscytujących doznań wiele nie widać, poruszamy się więc jak ślepcy prowadzeni przez żądze na zatracenie. Dopiero gdy opadnie pył i ustanie emocjonalna huśtawka, widać co to się nawyrabiało, a tak właściwie czego dokonaliśmy na własny rachunek, bo to nawarzone piwo, to sami będziemy musieli wypić.
Czasem po takim otrzeźwieniu szybko szukamy winnego, aby odpowiedzialność przerzucić na innych wchodząc do kolejnego ogródka smrodu i zgnilizny. Tutaj mrok jest przykrywką dla bagna w którym można się taplać przez resztę dni, bo brud nikomu nie przeszkadza.
Ale bywają też takie przypadki odzyskania zmysłów, gdy jasno widząc swoje wyczyny, bierzemy za nie odpowiedzialność i jak się okazuje nie powoduje to końca świata, lecz przywraca nam równowagę i wewnętrzną moc. Nie odkryjemy po raz kolejny kontynentu, ale lepiej poznamy i wzmocnimy siebie, a o cóż innego chodzi?
No chyba, że mamy za cel poznawanie wyłącznie innych i zaglądanie pod pierzynę sąsiada, to wówczas rzeczywiście może się Księżyc zatrzymać i Mars zbliży się do ziemi, gdy zrobimy cokolwiek dla lepszego poznania swojego wnętrza. Jeśli zwrotnica życia jest tak właśnie ustawiona, to wytykanie palcami i obserwacja poczynań innych istot zajmuje całą uwagę, a na osobiste dokonania i rozwój to już czasu nie starcza.
Jakikolwiek wariant wybierzemy nikt nam go metodą siłową nie odbierze, bo to nasza osobista decyzja, nawet jeśli nie chcemy tego przyjąć do wiadomości, przerzucając odpowiedzialność przez płot do sąsiada.
Rzucona z rana myśl, rozwinęła się całkiem ciekawie, ukazując przestrzeń znaną i przyjemną, śmiało można powiedzieć krainę mlekiem i miodem płynąca. Niektórzy zdziwią się inni przyjmą to jako naturalne, bowiem znają doskonale to czego nie kupi się na żadnej wyprzedaży, nawet w Black Friday! Miłość, bo o niej mowa nie jest na sprzedaż, więc żadne okazje, zniżki, rabaty i promocje jej nie dotyczą.
Okazja w promocji
Rozglądając się w poszukiwaniu nadzwyczajnych promocji i szybkich okazji warto pamiętać, że nie one stanowią o naszym istnieniu i być, albo nie być.
W zupełnie innym miejscu tkwi siła napędowa życiowej maszynerii, czasem warto o nią zadbać z równie żarliwym zaangażowaniem jak o wyprzedażowa strategię.
Irena
Majoch
347/365,
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Zawsze was odwiedzam.
Buziaki 😘