Fantastyczna wygrana każdego dnia

Już odebrana

    Takie niespodzianki na starcie tygodnia lubię bardzo, a kto ich nie lubi, przecież każdy pragnie wygrywać, a jeśli mógłby to robić każdego dnia, to będzie cały w skowronkach i podskokach!

    Jeśli jest taka możliwość, to pytanie dlaczego odbierając swoją wygraną nie radujesz się od rana, lecz jęki i smęty wyrzucasz z siebie bez opamiętania?

Czujesz się jak milion?

    Spojrzałam ze zdziwieniem w oczy Poranka, ale on nie żartował, jego pytanie było nasączone troską, więc tylko przeciągnęłam się z beztrosko, z wygraną w kieszeni to można poczuć się jak milion dolarów. Zaraz znajdą się tacy co na ziemię zapragną mnie ściągnąć z mojej zwycięskiej chmurki, ale rączki tym razem mają za krótkie i nie dosięgną obłoków.

    Tę fantastyczną wygraną każdego dnia otrzymuję już skoro świt, pierwszy sukces to powiek uniesienie i powitanie poranka, a potem to już samo się dzieje. Takie namagnesowanie sprawia, że ciągnie do mnie cała kawalkada małych i dużych bonusów niczym promocja od wszechświata. Nie ma się co dziwić i szukać argumentów przeciwnych, zamiast tego można chwycić magnes w dłoń wówczas to namagnesowanie i przyciąganie poczujemy.

    Oczywiście zamiast beztroskiej radości, mogę przyjąć pozę realisty, który stwierdza fakty nie dostrzegając powodów do zadowolenia, o wygranej nawet nie wspomnę.  Spadł śnieg, chociaż jesień  w pełni, zimowa aura powoduje utrudnienia w komunikacji, drogi śliskie, opony nie zmienione, mroźny wiatr zacina, chłód przenika do kości, żadnej wygranej nie widać.

    No i masz babo placek, można usiąść w kąciku i się zasmucić, bo właśnie sprowadził  Cię do poziomu trotuaru, odebrał wygraną – jeden realista? Nie ma takiej możliwości, ani mocy sprawczej!! Co sobie taki realista myśli, to tylko jego sprawa, jeśli dobrze mu ze sobą to niech tak zostanie. Moja wygrana, to moja rzecz i nikt nie ma nad nią władzy. Każdy sam decyduje o tym jak się czuje, jeśli pozwalamy, by inni mieli wpływ na nasze odczuwanie, postrzeganie, to niejedna wygrana przejdzie nam koło nosa.

    Co stoi na przeszkodzie, by poczuć wygraną, przecież tak w istocie jest, już sam fakt bycia tu i teraz jest tego przejawem. Trzymamy w garści kupon z wygraną, patrzymy na niego i … szukamy dziury w całym? czy się cieszymy? Im szybciej pojmiemy w jakiej jesteśmy fantastycznej sytuacji tym dłużej będziemy mogli korzystać ze szczęścia bycia w tym życiu.

    Każdy oddech, spojrzenie, myśl jest sukcesem spektakularnym, nasączonym jedynym i niepowtarzalnym życiem. Czy nie jest ono warte milion dolarów? Ono jest bezcenne! Dlaczego więc nie doceniasz jego najmniejszych objawów tak jak na to zasługują? Padasz na kolana przed sztabką złota z iskrami w oczach, a nie zauważasz oddechu?

    Co stanie się gdy zniknie złota sztabka? Ogarnie Cię żałość ogromna z powodu tej straty, to tylko smutek niewiele znaczący, gdy zniknie oddech! Ciekawe co wybierzesz sztabkę złota, czy oddech? Pewnie wpadniesz na pomysł, by jedno i drugie stanowiło wygraną, czy to możliwe? Oczywiście, oddychaj z poczuciem miliona dolarów w dłoni, reszta zrobi się już sama.

Życiowe namagnesowanie

    Każdy z nas ma w sobie taki niewidzialny magnes, często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, a on zaniedbany nie polerowany przyciąga co popadnie.

Od czasu do czasu warto oczyścić swój magnes z brudu niech błyszczy i przyciąga co najlepsze... jesteśmy wszak jak milion...

Irena Majoch

350/365,

Czytaj:

| Mindset - Twój sekretny składnik młodości i piękna

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!