Szczyptą optymizmu przyprawione
Smakuje lepiej
Mazidła, maziaje, niezbyt wyraźne, rozmazanie w braku ostrości Poranka się rozpływa, chciałoby się palcem przesunąć jak po ekranie smartfona i tę ostrość obrazu poprawić.
Ale to mechaniczne działanie w tym przypadku nie ma zastosowania, ten moment można jedynie optymizmem przyprawić, jedna mała jego szczypta sprawi, że rozsmakujemy się w chwili.
Życia jak potrawa
Mało jest chętnych na potrawy przesolone, przepieprzone, przesłodzone lub w drugą stronę przypraw pozbawione, bez wyrazu zupełnie, chętnie wybieramy strawę w której składniki ze sobą harmonizują. Nasze kubki smakowe i układ pokarmowy lubi harmonię pożywienia, oczywiście mamy różne odczucia smakowe, więc i ta harmonia może się nieco różnić, ale zawsze jest w sam raz dostosowana do indywidualnych potrzeb, współgra dokładnie z nami.
O nic innego w harmonii nie chodzi, a jedynie o dogadanie się ze sobą, jak to mówią zgoda buduje niezgoda rujnuje, znając to powiedzenie odnosimy je najczęściej do świata zewnętrznego. Rzadko przyjdzie na myśl, by odnieść te słowa także do siebie, jeśli zgadzamy się z tym, że niezgoda rujnuje, to dlaczego używamy potraw, które rujnują nasz układ pokarmowy, a zamiast je odstawić łykamy tabletki?
Na różne dolegliwości trawienne to wiele farmaceutyków powstało, ale na złe myśli i słowa to już farmacja nie ma lekarstwa, a zasada jest ta sama. Mamy tak wiele możliwości korzystania z daru życia, a tak często wybieramy jego destrukcyjną formę, by taplać się w bagnie brudzie i beznadziei. To zupełnie nie do pojęcia, jak z własnej woli zakładamy sobie kaptur na głowę , pętamy dłonie i pozwalamy się wieźć jak barany na rzeź.
Jednakże życie
lepiej smakuje, gdy szczyptą optymizmu jest przyprawione, wówczas nabiera wyrazistości,
a my świadomości naszego istnienia. Wcale nie trzeba zagłębiać się w
psychologiczne zjawiska wyuczając się techniki i zachowania lecz kierując się zgodą
ze sobą, dobrem, miłością, a Matka Natura nas poprowadzi. Bardzo zwodnicze jest
przyswajanie kolejnych naukowych teorii, bez zbadania ich zgodności w swoim
sercu, wiele już było teorii, teoryjek które po latach stawały się zupełnie nieistotnymi
lub wręcz błędnymi założeniami.
Jeśli rzeczywiście mamy taka potrzebę, by wesprzeć się naukowym wskazaniem, to warto poznać chociaż parę naukowych opinii w tej kwestii, wówczas możemy ocenić jak są różne w założeniach i wywodach po czym wyciągnąć własne wnioski. Nauka rozwija się, każdego dnia powstają nowe twierdzenia, odkrywane nowe przestrzenie, warto o tym pamiętać nim przyjmiemy za prawdę niepodważalną pogląd wygłoszony przez osobnika X.
Natomiast zanim cudze poglądy zaczniemy w nasze życia wciskać, warto je sprawdzić, obserwować w naszym własny wnętrzu, jak się tam zaprezentują, czy rozbłysną, rozdźwięczą czy jeno szarobure struny poruszą i strach z kąta wyciągną. Nikt nie może nam nakazywać żyć w strachu i poczuciu winy, ale jeśli my sami tego pragniemy, to szkodę czyni nie ten co nakazuje lecz ten co wykonuje, bowiem odpowiedzialności za własne myśli i słowa nikt z nas nie zdejmie.
Jeśli więc ta szczypta optymizmu w przyprawione momenty się przytrafia, nie omijajmy ich lekceważącym spojrzeniem lecz obdarzmy łaskawością, a one odwdzięczą się z nawiązką i nim się spostrzeżemy to okaże się że życie smakuje lepiej.
Eksperyment - życie
Czyżby życie było eksperymentem? Można je tak nazwać tak samo jak nazywamy je podróżą lub wieloma innymi słowami, bowiem nie znajdujemy jednego słowa które oddawałoby w pełni jego wymiar.
Warto więc próbować,
sprawdzać, obserwować wszak to nasz eksperyment to życie.
Irena Majoch
325/365,
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Zawsze was odwiedzam.
Buziaki 😘