Codzienne kolorowe felietony i inne teksty czyli jesienne obiecanki cacanki

kwiaty

 30 felietonów w 30 dni. Rytuał, który może zmienić Twoje życie

    Nie obiecuj miła nie obiecuj… więc nie obiecuję rzucam z sobie wyzwanie niczym średniowieczny rycerz i podejmuję tę rękawicę.
Jak brzmi to wyzwanie? 30 felietonów w 30 dni.

Czytaj:
| Już nic nie muszę, czyli pułapka odpoczynku na emeryturze


    Codzienne pisanie nie jest takie trudne, ale pisanie pod presją wyzwania to już niezłe obciążenie, ale jestem dobrej myśli, bo i pora ku temu odpowiednia, a przesilenie letnio-jesienne dodaje kopa. To bardzo dobry czas, gdy lato odchodzi ustępując miejsca jesieni to nie tylko zmiana temperatury, ubrań, kolorów to także zmiana naturalnych energii, które czy tego chcemy czy nie, niezależnie od stanu naszej o nich świadomości, wpływają na nas tak jak wpływały od zawsze. Nasi przodkowie te naturalne zmiany potrafili wykorzystywać niemal po mistrzowsku i to bez internetu, aplikacji i innych technologicznych wspomagaczy.      

Jesienne przesilenie to czas zmian, które mogą mieć wpływ na nasze życie.

    Trochę oderwaliśmy się od naszego źródła, zachłyśnięci możliwościami technologicznymi czujemy, że możemy wszystko, a są też tacy nad którymi żądze przejęły władanie do tego stopnia, że oderwali się od rzeczywistości. Jednakże zapomnieli o tym, że nie potrafią latać. Oni nie zauważają takich drobiazgów jak przesilenie, no chyba, że będzie przydatne do ich celów. Wówczas nawet się nie spostrzeżemy jak z każdego najciemniejszego kąta wyjrzy treść, obrazek z konkretnym przekazem dla maluczkich – objawi się wszechwiedza, a my jak te cielęta będziemy łykać tę objawioną miazgę podaną oczywiście w odpowiedni sposób.

Czytaj:

| Jak pogodzić wewnętrzny dysonans? Moje życie między 36 a 63

    Takie jesienne przesilenie trwa około miesiąca, a zaczyna się z wrześniowym nowiem, w tym roku to niewidzialne naturalne zamieszanie ruszyło 25 września. Jesteśmy różni więc każdy może inaczej reagować na przemianę lata w jesień, ale wśród najczęściej pojawiających się objawów można wymienić nasilone problemy ze snem tak bezsenność jak i nadmierną senność, zwiększony apetyt, wahania nastroju, trudności z koncentracją i podejmowaniem decyzji. Może to trwać nawet miesiąc, ale potem nasze organizmy przystosowują się do nowej pory i nowego roku. Bo jak twierdzą numerolodzy wchodzimy także w nowy rok osobisty w 9 letnim cyklu numerologicznym.

    Osobiście odkąd pamiętam to właśnie z początkiem jesieni zaczynało się u mnie nowe, nie jak to zostało to ustalone w kalendarzu, że  1 stycznia zaczynamy nowy rok, w moim życiu przełomy, zmiany związane są z początkiem jesieni. W jakiś zupełnie naturalny sposób docierały do mnie nowe pomysły właśnie o tej porze roku i wówczas właśnie zaczynało się snucie planów. Ten rok niczym się więc nie różni znowu pojawiły się nowe koncepcje, pomysły jak upragniona woda sodowa z saturatora z przeszłości… i  ten obecny z codziennym pisaniem kolorowych felietonów.

Jesienne przesilenie to idealny czas na wyzwanie pisania felietonów.

    Nie wiem czy ciekawe, ale inspirujące z całą pewnością. Kolor jest wszechogarniający, dotyka każdej sfery naszego życia i odciska swoje piętno. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak duże znaczenie i wpływ na nasze życie maja kolory, wpływają na nasze emocje, decyzje, zdrowie, a wiedza o ich możliwościach jest wykorzystywana w sztuce, biznesie i politycy. Powiesz, że przecież to jasne jak słońce, że wiedza to władza, powiem też! Ale czy o władzę mi chodzi kiedy poprawię swój nastrój przebywając na łonie natury. Nauka potwierdza, że kolor zielony wspomaga wytwarzanie serotoniny w naszych organizmach. Serotonina nazywana jest też „hormonem szczęścia” , kiedy jej brakuje, mamy problemy ze snem i ogólnym samopoczuciem.

    Taka niewielka doza wiedzy może sprawić, że zamiast po tabletkę na sen sięgniemy po buty i wyjdziemy na spacer. Cóż nasz przypływ dobrej energii może sprawić, że pojawi się ból głowy wśród producentów i sprzedawców farmakologicznego wsparcia, bo jak to mówią w przyrodzie nic nie ginie tylko zmienia właściciela, a to głównie ich dotknie spadek zapotrzebowania na pigułki szczęścia.

Czytaj:

| Jak spełniać marzenia? 4 proste proste kroki do szczęścia

    Odkrywanie znaczenia kolorów w moim i Twoim życiu jest na tyle intrygujące, że zupełnie zrozumiałe iż właśnie samoczynnie przyszły do mnie te kolorowe felietony, przyjmuję więc ten dar i czekam kolejnego… bo coś czuję, że przede mną jest  rok, w którym dużo rzeczy może się udać – tak z samych siebie.

Irena Majoch

Czytaj:
| Zdrowie i Uroda - niech trwa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Projekt Twój Friend - przyjaciel do wynajęcia na pogaduchy

Nawyki i przyzwyczajenia - niewidzialna siła, która kształtuje Twoje życie

Odchudzanie? Wystarczy przestać o tym myśleć!